Przegrani politycy PO i ich tuby podczepiali się dzisiaj cały dzień i w dniach przeszłych pod wybór Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Niesmaczne.
Fragment z artykuły Wirtualnej Polski może posłużyć za przykład narracji, którą prezentują przegrani politycy PO:
"Jak podkreśla przedstawiciel MSZ, obecna sytuacja to rezultat długotrwałych starań i wielu spotkań szefa MSZ Waszczykowskiego, innych członków rządu oraz prezydenta. Ale w rzeczywistości dyplomatyczne zabiegi rozpoczęły się jeszcze wcześniej, za kadencji Radosława Sikorskiego. Sikorski już w 2008 roku prowadził kampanię na rzecz członkostwa w RB ONZ w 2010 r., ale dość szybko się z niej wycofał, w rezultacie oddając pole Bośni i Hercegowinie. W 2013 roku rząd, wraz z prezydentem Bronisławem Komorowskim ponownie zdecydowali się o ubieganiu się o miejsce w Radzie.
- Prezydent Komorowski już w swoich przemówieniach w ONZ w latach 2013 i 2014 prezentował polską kandydaturę. Takie starania zaczyna się z kilkuletnim wyprzedzeniem - mówi WP Roman Kuźniar, doradca ds. międzynarodowych byłego prezydenta."
" się wycofał", "oddał pole"? Powinno być raczej "ale Sikorski dość szybko przegrał rywalizację...".
Centrum Stosunków Międzynarodowych, jeszcze w kwietniu 2015 r.:
"W 2009 r. Polska już raz wycofała swoją kandydaturę do RB ONZ, gdyż znacznie większe poparcie grupy regionalnej Europy Wschodniej zgromadziła Bośnia i Hercegowina. Wybory 2017 r. mogą się okazać dla Polski równie trudne, gdyż faworytem grupy jest Bułgaria..."
----------
Bułgaria od 2003 r. zabiegała o członkostwo w RB ONZ w kadencji 2018-2019. O zaskakującej decyzji o rezygnacji z ubiegania się o miejsce w RB ONZ bułgarskie czynniki miarodajne poinformowały w grudniu 2016 r. Dokument mówiący o tym, nosił datę 15 listopada 2016 r.
Starano się nieoficjalnie narzucić niedorzeczną narrację, jakoby ta decyzja została podjęta przez Bułgarię we wrześniu 2015 r. - Bułgaria miała zrezygnować na rzecz Polski, w zamian za nasze poparcie dla bułgarskiego kandydata na sekretarza generalnego ONZ. W dokumencie z 15.11.2016, informującym o rezygnacji ponoć nie wspomina się o Polsce.
"To także dziwne [obok niemożliwości oficjalnego potwierdzenia tej narracji o rezygnacji w zamian za poparcie bułgarskiego kandydata], że Bułgaria miałaby wymienić swoją kadencję w Radzie Bezpieczeństwa ONZ za rzekome wsparcie Polski dla bułgarskiej kandydatury na Sekretarza Generalnego ONZ. Nawiązując do procedury wyboru Portugalczyka Antonio Guterresa - kandydaci przeszli serię głosowań w 15 osobowej Radzie Bezpieczeństwa, której członkiem Polska nie jest".
Wśród faktycznych powodów wycofania się Bułgarii wymieniono "prośbę" Stanów Zjednoczonych, żeby zrezygnowali na rzecz Polski. Przyjazna Polsce Bułgaria zrezygnowała więc ze swoich starań, podejmowanych oficjalnie od 2003 r. i zadeklarowała, chęć ubiegania się o to miejsce w RB ONZ w kadencji 2038- 2039. Jeśli ONZ będzie jeszcze funkcjonować to Bułgaria z pewnością będzie mogła liczyć wówczas na poparcie Katolickiego Imperium Narodu Polskiego.
Co najmniej dostrzegalne różnice pomiędzy oryg. art. i polskim opisem tego art.:
https://www.euractiv.com/section/global-europe/news/bulgaria-gives-up-unsc-term-in-favour-of-poland/
https://www.wprost.pl/kraj/10034926/Bulgaria-zrezygnowala-z-walki-o-miejsce-w-Radzie-Bezpieczenstwa-ONZ-Na-korzysc-Polski.html
