szpak80 szpak80
508
BLOG

Bielaski, wnuk powstańca listopadowego, szef przyszłego FBI

szpak80 szpak80 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Alexander Bruce Bielaski urodził się w 1883 roku, jego dziadek Aleksander Bielawski (r.1811) był powstańcem listopadowym, który ukończył Akademię Wojskową w Petersburgu i pracował jako inżynier-topograf, walcząc w powstaniu awansował do stopnia kapitana, ranny w twarz (docent W.: "zdezerterował uciekając, ze szpitala", w rzeczywistości jak wynika ze źródła do tego opisu "zdezerterował" jako poddany rosyjski...wstępując do polskiego wojska, skazany zaocznie na śmierć), Następnie Bielawski udał się do Francji, a tam wyśledzony przez rosyjską razwiedkę zdecydował się na ucieczkę do USA. W takich okolicznościach powstaje amerykańska gałąź Bielawskich, przyszli Bielascy. Tutaj dziadek przyszłego, drugiego od czasu utworzenia, szefa Biura Śledczego (Bureau of Investigation) pracuje jako inżynier przy budowie kolei, żeni się i zostaje znajomym Abrahama Lincolna, przenosi się do Waszyngtonu, gdzie podejmuje pracę w świeżo utworzonym General Land Office. Po wybuchu wojny, jako 50-latek, zostawia żonę z 7 dzieci i wstępuje do armii totalniaków z Północy, zostaje jej kapitanem. Jest jednym ze 120 unionistów, którzy polegli w bitwie pod Belmont 7 listopada 1861 r.

A. C. Bielaski, wnuk powstańca listopadowego, szef przyszłego FBI

Jeden z synów powstańca listopadowego zostaje pierwszym Polish American, grającym w major league baseballa (1872-1876), według opisu był doboszem podczas wojny Północ-Południe, a w czasie wolnym od walki nauczył się tego sportu. W 1876 r. Oscar Bielaski w barwach Chicago White Stockings, zdobywa pierwszy w historii rozgrywek tytuł mistrza kraju w tej dyscyplinie, w utworzonej właśnie National League. Inny z synów Bielawskiego, Alexander, będzie pastorem i ojcem przyszłego szefa Biura Śledczego, który także, podobnie jak jego brat, będzie zawodnikiem baseballa na poziomie uniwersyteckim.

A. C. Bielaski, wnuk powstańca listopadowego, szef przyszłego FBI

Alexander Bruce Bielaski

Ukończył studia prawnicze w Waszyngtonie (angażował się wówczas i później w działalność bractw, delty, gammy itd.). Po studiach zaczął pracę w Departamencie Sprawiedliwości, m.in. reformował system prawny nowego stanu - Oklahoma (wcześniej jako Oklahoma Territory 1890-1907). Po powrocie do Waszyngtonu dołączył do Biura Śledczego (Bureau of Investigation), poprzednika FBI, z czasem zostając asystentem pierwszego w historii (1908) szefa tej instytucji - Stanleya Finch'a, którego z nominacji Prokuratora Generalnego G.W. Wickershama zastąpi Bielaski w 1912 r. W czasie urzędowania Bielaskiego nastąpił wzrost zasobów, obowiązków i znaczenia Biura Śledczego, w latach 1910. "agenci specjalni" znaleźli we wszystkich większych miastach i na przejściach granicznych, liczba agentów wzrosła do 300, również 300 osób liczyły kadry ich wspierające. Od 1910 r. Biuro Śledcze angażuje się w walkę z handlem kobietami (transport kobiet przez granice stanów), poszerzając tym samym swoje prawa do ścigania znanych przestępców, ale nie mających wpisu do akt federalnych. Z okresu I wojny pochodzą z kolei uchwalone The Espionage, Selective Service i Sabotage Acts, znacząco zwiększające prawa i obowiązki Biura Śledczego.
Po wybuchu I wojny światowej i pierwszych ujawnionych aferach związanych z wywrotową działalnością przedstawicieli dyplomatycznych Cesarstwa Niemieckiego w USA /np. sprawa von Papena i innych, wydalonych w 1915 r./, Stany Zjednoczone, dostrzegając braki na tym polu, zaczęły tworzyć służby kontrwywiadowcze przeznaczone do zwalczania wrogich działań obcych państw na terenie Stanów Zjednoczonych. Bielaski i prokurator generalny Gregory zwrócili się do Kongresu z prośbą o możliwość utworzenia sekcji kontrwywiadowczej, zwiększenie kadr i poszerzenie praw dla usprawnienia walki ze szpiegostwem, sabotażem i działalnością wywrotową na terenie Stanów Zjednoczonych. Niemcy i Austro-Węgry miały być szczególnie aktywne w tej działalności, odkryto szereg afer z udziałem ich dyplomatów, wliczając planowanie akcji sabotażowych, wywiadowczych itp. skierowanych przeciw USA. To być może nie ta kategoria ale Niemcy sponsorować mieli także protesty antywojenne (1916, 100 tys. dolarów). W ujawnianiu tego rodzaju działalności udział miała m.in. czeska siatka, wówczas jeszcze agenta brytyjskiego, a później kapitana w wywiadzie US Army - Emanuela Voski, z którą współpracowali czescy pracownicy przedstawicielstw dyplomatycznych państw centralnych. Przy okazji nie sposób nie zauważyć, że udział i rola Bielaskiego, szefa Biura Śledczego, organizującego i nadzorującego działalność kontrwywiadowczą zostały w mniej lub bardziej zamierzony sposób "zapomniane", przynajmniej w dostępnych opisach. W tych z epoki występuje on jednak przy okazji szeregu spraw, i to z czasów jeszcze przed przystąpieniem USA do wojny po stronie Ententy. Jego nazwisko wiąże się, obok innych głośnych spraw z tego okresu, ze sprawą Wolfa von Igel /Wilk von Jeż/, sekretarza wydalonego wcześniej von Papena. Von Igel przejął jego obowiązki, w tym szpiegowskie i zaangażowanie w działalność sabotażową, wywrotową w USA /np. wysadzenie kanału Welland/ i poza USA - organizacja antybrytyjskich powstań w Irlandii czy Indiach. Jako echo tych planów z początku wojny - w USA doszło nawet do strzelaniny z udziałem Hindusów - w kwietniu 1918 przed sądem w San Francisco Ram Chandra zostaje zastrzelony przez Ram Singha, jako płatnika ("paymaster") przy sprawie hinduskiej (powstanie) wymieniony jest von Igel, a w organizację spisku w Indiach obok Niemców i Hindusów, zaangażowani mieli być też "amerykańscy biznesmeni".
Jednym z dochodzeń prowadzonych przez Bielaskiego była sprawa planów wysadzenia kanału Welland w Kanadzie. Ostatnim z 5 poszukiwanych i zatrzymanych był von Igel (18.04.1916), w jego biurze znaleziono szereg dokumentów.

A. C. Bielaski, wnuk powstańca listopadowego, szef przyszłego FBI

Zatrzymany Wolf von Igel

Zwolnienia von Igla i wydania dokumentów (bez fotografowania i kopiowania), domagał się niemiecki ambasador von Bernstorff, powołując się na fakt, że w owym czasie von Igel był dyplomatą i posiadał immunitet. Dokumenty dotyczyć miały niemieckiego wsparcia dla planowanego na dniach wybuchu powstania w Irlandii, z udziałem zwalnianego właśnie Rogera Casementa, z niemiecką bronią na szpicy i niemiecką łodzią podwodną w głębi. Von Igel został ostatecznie zwolniony. Urodzony w Poznaniu Niemiec będzie później robił karierę w bankowości (dyrektor Reichs-Kredit-Gesellschaft, dziura na II wojnę światową i w 1956 członek zarządu Commerzbanku, Disconto Bank AG i członek rady nadzorczej banku morskiego Deutschen Schiffahrtsbank AG w Bremie, gdzie umrze w 1970 r.).

Także inni członkowie rodziny Alexandra Bruce'a Bielaskiego mieli pracować w czasie wojny dla służb ("Bielaski's father, brother, the Rev. A. Bielaski, and sister, Miss Alice K. Bielaski employed in the military intelligence division of the War Department" - chodzi o ojca, brata [Fred] i jedną z sióstr, inna siostra (Ruth) też będzie zatrudniona przez "czynniki miarodajne" - będzie szefowała przez wiele lat wydziałowi paszportowemu, wykazując się tą, no, niezależnością w podejmowaniu decyzji).
Po zakończeniu wojny Bielaski chce odejść ze służby, ale spotyka się z odmową i pozostaje na stanowisku do lipca 1919 r.
Z internetowego biogramu można wyczytać, że następnie zaangażował się w prywatną praktykę prawniczą, a w 1921 r. został porwany w Meksyku, zbiegł a później został oskarżony przez meksykańską prasę o "samouprowadzenie". "Dwa tygodnie później, po złożeniu zeznań przed sądem sprawa zostanie zamknięta". Z takiego opisu można wnosić, że "coś było na rzeczy z tym samouprowadzeniem" "prawnika". Tymczasem i w rzeczywistości po odejściu ze służby Bielaski został wiceprezesem dużej firmy zajmującej się wydobyciem ropy naftowej - Richmond Levering & Co., posiadającej koncesję na wydobycie ropy naftowej w Meksyku (pracownikiem firmy był również brat - Fred Bielaski - jego nazwisko figuruje na kontrakcie /pierwszym w tym kraju?/ zawartym w Boliwii w 1920 r. /obszar 1 mln akrów, suma kontraktu 10 mln dolarów/, koncesja boliwijska tej firmy zostanie przekazana lub przejęta później (1922 r.) przez Standard Oil Rockefellera, z okoliczności wiadomo tylko, że ponoć z naruszeniem boliwijskiego prawa - warunków umowy - do wszelkich zmian niezbędna miała być zgoda rządu boliwijskiego). Firma naftowa nosiła nazwę od imienia i nazwiska właściciela - Richmond Levering (był też Richmond Levering junior).
Były szef Biura Śledczego został porwany w czerwcu 1922 r. w czasie inspekcji firmy w Meksyku (towarzyszyła mu żona, a w domu czekała 4 dzieci), a o samouprowadzenie zostanie oskarżony nie przez prasę tylko przez władze, m.in. miejscowych sędziów (jak głoszono miał zrobić to "dla zyskania popularności"). Zatrzymano jednak w tej sprawie również Meksykanów (m.in. "płk. Padilla"), także Bielaski wskazywał na konkretne osoby wymieniając je z nazwiska.
Meksyk w tym czasie jest po i jednocześnie w trakcie antykatolickiej rewolucji węglarskiej. Prezydentem jest Alvaro Obregon (wskazany przez niego następca to Plutarco Elias Calles, jego doradcą (?) był goniec Retinger. Polityka Callesa doprowadzi do wybuchu powstania Cristeros). Punkt 27 konstytucji z 1917 r., którego usunięcia domagało się USA, głosił, że wszystkie naturalne zasoby Meksyku "są własnością narodu" i mogą zostać przekazane tylko w drodze koncesji. Z tego punktu można wnosić, że węglarskim władzom zależało na "nacjonalizacji" pól naftowych (i nie tylko), "z prawem do ponownego ich wydzierżawienia (być może Retinger mógłyby wyjaśnić, jak tam z tą rewolucją było, i własnością ziemi?).

Meksykosiągnął szczyt wydobycia ropy w 1921 r. - 193 mln. baryłek - ok. 25% produkcji światowej. Przez większość lat 20., zajmował drugą, po USA, pozycję pod względem wydobycia i jednocześnie był największym eksporterem ropy na świecie.

Porwanie Bielaskiego było związane najpewniej z działalnością firmy, której wiceprezesował, lub działalnością jego samego na rynku ropy. Jest też możliwość, że Bielaski (i jego brat - Fred?) wciąż pracował dla rządu.

Z późniejszego okresu wspomina się tylko, że Bielaski miał pracować jako agent pod przykryciem w czasie prohibicji. Alexander Bruce Bielaski zmarł w 1964 r.

szpak80
O mnie szpak80

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura