Jak w tytule, czy minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego pośle kogoś kto wyrwie z czerskich łap film Powstanie Warszawskie stworzony na 70 rocznicę Powstania Warszawskiego w 2014 r., i przekaże prawa do dystrybucji filmu firmie, której będzie zależało na jego dystrubucji za granicą (telewizja, dystrybutorzy dvd)? Mimo wszystko lepiej późno niż wcale.
To jest jakiś skandal!
Dziękuję.