P.s.: W filmie poruszono m.in. kwestię sowieckiej agentury wpływu działającej w USA, nawiązując przy tym do działalności uciekinierów/"uciekinierów" z bloku sowieckiego. Mnie zainteresował wspomniany tam Seweryn Bialer, dyrektor-następca Zbigniewa Brzezińskiego w Instytutcie Badań nad Przemianami Międzynarodowymi.
Rzuciłem okiem do internetu by dowiedzieć się, że ten milicjant-politruk (prawdopodobnie bez matury), a w USA profesor, ekspert, doradca itd. urodził się:
w 1926 r. w Berlinie (wszystkie biogramy)
jak również
w 1924 r. w Łodzi (katalog IPN)
Biogramy w różnych językach - informacja ta sama, a więc zapewne dane te pochodzą z informacji rozpowszechnianych przez Bialera po tzw. ucieczce:
"W roku 1942 dołączył do podziemnego ruchu antyfaszystowskiego w Łodzi" (w wersjach w jęz. angielskim zaznacza się niekiedy, iż był to ruch "nielegalny") - miał więc wówczas 16 lub 18 lat, w zależności od wersji. Następnie miał być więźniem Auschwitz od lutego 1944 do maja [!] 1945 - jeśli to nieprawda, to trzeba przyznać, że dobra legenda dla aklimatyzacji w NY.
Według wiki od razu po Auschwitz, jeszcze w maju, trafia do Centrum Wyszkolenia Milicji Obywatelskiej w Słupsku, według IPN po trzech miesiącach. Szkoła rusza 1.09.1945 r. Spędził tam jako kursant 4 miesiące, bo już w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia 1945 występuje jako słuchacz Centrum Szkolenia Oficerów Polityczno-Wychowawczych w Łodzi. 30 kwietnia 1946 r. jest już jak zwykle do dyspozycji i z dniem 2 maja 1946 r. zostaje szefem Wydziału Polityczno-Wychowawczego Centrum Wyszkolenia MO w Słupsku. 1 czerwca 1947 r. zostaje p.o. szefa a 1 pażdziernika szefem Zarządu Polityczno-Wychowawczego, Wydział Organizacyjny, Sekcja Wyszkolenia w Komendzie Głównej MO w Warszawie, następnie od 1949-1951 r. jest zastępcą naczelnika Oddziału Szkoleniowo-Politycznego, Wydział Szkolenia Zawodowego, tu pojawia się po raz pierwszy stopień - kapitan. Tyle IPN, bo Bialer ma tutaj tylko zakładkę "Funkcjonariusz/pracownik/żołnierz aparatu bezpieczeństwa", z innych biogramów można wnosić, że powinien mieć również drugą: "Kierownicze stanowisko partyjne i państwowe b. PRL", gdyż miał być członkiem Komitetu Centralnego PPR/PZPR. W 1951 r. Bialer ma 25 lub 27 lat....
Swoją drogą: ciekawe czy to matrioszka.
Teraz czas na karierę tzw. naukową, redaktora politycznego w Trybunie Ludu i milicyjnego politruka (ale zanim został następcą Zbigniewa Brzezińskiego na Uniwersytecie Columbia...)
"Od czerwca 1951 do 31 stycznia 1956 aktywista partyjny w Wydziale Propagandy Komitetu Centralnego PZPR, lektor KC PZPR, profesor (!) Instytutu Nauk Społecznych przy KC PZPR i pracownik naukowy Zakładu Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk."
Tu można się na chwilę zatrzymać.
Bialer w 1953 r.: "Na olbrzymich terenach od Łaby do Oceanu Spokojnego trwa twórcza praca narodów skupionych w potężnym obozie pokoju, demokracji i socjalizmu, któremu przewodzi wielki Związek Radziecki. Drogowskazem w pracy jest dla nich doniosła praca tow. Stalina „Ekonomiczne problemy socjalizmu w ZSRR”. W pracy tej tow. Stalin w sposób genialny wyjaśnił obiektywne prawa ekonomiczne, na których opiera się rozwój potężnego obozu socjalistycznego, demokratycznego rynku światowego.
Znajomość tych praw pomaga klasie robotniczej krajów obozu socjalizmu, kroczących pod wodzą swych komunistycznych partii, przyśpieszyć rozwój w sposób decydujący, wzmacniać i zacieśniać przyjazną współpracę i wzajemną pomoc”.
Seweryn Bialer (aspirant II roku), Międzynarodowe stosunki ekonomiczne nowego typu (kierownik naukowy Wiktor Herer), Warszawa, kwiecień 1953, s. 79 (AAN, ANS, 97/14)A.
A/ Praca seminaryjna Bialera uzyskała wysoką ocenę Wiktora Herera: „Praca na wysokim poziomie teoretycznym. Aspirant wykazał, że umie samodzielnie rozwiązywać trudne zagadnienia teoretyczne. Praca zawiera dużo ciekawych myśli, z których pewne można uznać za sporne. Ocena bardzo dobra. 21 kwietnia 1953 (AAN, ANS, 97/14)”.(za:)
"Od 1953 r. Instytut mógł nadawać „aspirantom”, po obronie "pracy kandydackiej", tytuł "kandydata nauk". Te wzorowane na sowieckiej terminologii nazwy z grubsza odpowiadały obecnym "doktorantom", "pracy doktorskiej" i "doktorowi"."
Wiktor Herer to krwawy ubek (m.in. oprawca Jana Rodowicza "Anody") i oczywiście ziomek Bialera.
"W 1981 roku na posiedzeniu Komisji Krajowej ”Solidarności„ w Gdańsku Jacek Kuroń przyprowadził nową grupę doradców. Opowiadał to prof. Wiesław Chrzanowski, współtwórca statutu związku. Usiadł koło niego starszy pan, który wydał się Chrzanowskiemu znajomy, jednak skojarzenia wydawały się niemożliwe. Gdy Jacek Kuroń przedstawił ekspertów, okazało się, że to Wiktor Herer… nowy specjalista od rolnictwa. Tu profesor Chrzanowski nie wytrzymał. wstał i powiedział, że "przecież ten człowiek to jest ubek, który nas przesłuchiwał". Kuroń na to odpowiedział: "jak wam się nie podoba, to możecie wyjść". Podczas przesłuchania Herer powiedział Chrzanowskiemu, że jego i jego kolegów chce nie tylko unicestwić fizycznie, ale i pohańbić w oczach społeczeństwa, zohydzić moralnie”. (za:)
"Aspirant" Seweryn Bialer był od 1951 r. sekretarzem Oddziałowej Organizacji Partyjnej Katedry Ekonomii Politycznej w Instytucie Kształcenia Kadr Naukowych kierowanej przez nomen omen Włodzimierza Brusa (Beniamina Zylberberg(er)a). Nauki u niego pobierał m.in. Marian vel Waldemar Kuczyński (UD). Brus - mąż Fajgi Mindli Danielak z UB, znanej jako Helena Wolińska, podobnie jak Bialer, zostanie "sowietologiem", dla odmiany w Oksfordzie.
W 1956 r. Bialer wyjedzie na Zachód (przez Berlin), zostawiając rodzinę w Polsce:
(nie, no bez żartów, chyba nie...: "22.10.2015 - Bialer Olga (Instytut Filozofii, Uniwersytet Warszawski), Koncepcja państwa Martina Bubera – religijna wspólnota czy anarchistyczna utopia?")
Seweryn Bialer z MO udzieli oczywiście wywiadu dla Radia Wolna Europa, "ujawniając kulisy władzy w PRL". Wyda książkę pt. "Wybrałem prawdę". Zamieszka oczywiście w Nowym Jorku, po czym otrzyma tytuł doktora, zostanie profesorem Nauk Politycznych na Columbia University. Zastąpi Zbigniewa Brzezińskiego na stanowisku dyrektora Instytutu Badań nad Przemianami Międzynarodowymi.
Będzie się udzielać jako "ekspert sowietolog" oraz m.in. wydając książki, a z filmu Grzegorza Brauna dowiemy się, że jego rady pokrywały się z linią polityczną promowaną przez Sowietów i że w kręgach konserwatywnych Bialer był odbierany jako sowiecki agent wpływu.
Znaleźć też można jego wypowiedzi z marca 1981 r., w których straszy/zapowiada interwencję Sowietów w Polsce.
W 1983 milicjant-politruk zostanie wyróżniony MacArthur Fellowship oraz zostanie dołączony do American Academy of Arts and Sciences w 1984 r.
Taki uciekinier.
Archiwa sowieckiej bezpieki mają pozostać tajne do 2044 r.
