Fajne słowo - "occasion".
Warszawa, 7 października 1939 r.
W dniu 3 bm. premier Wielkiej Brytanii Neville Chamberlain wygłosił w Izbie Gmin wielkie przemówienie, w którym m. in. oświadczył (cytujemy za „Soldaten-Zeitung der Schlesischen Armme z dn. 5 bm.):
"(...)"W umowach tych [niemiecko-sowieckich z 28 września 1939] - oświadczył Chamberlain - nie ma niczego, co by mogło spowodować Anglię do czynienia czegoś innego niż obecnie czyni, mobilizując wszystkie siły Imperium Brytyjskiego". Polska bowiem „była wprawdzie bezpośrednim powodem wojny, ale nie najbardziej istotną jej przyczyną". (...)"
->
03 October 1939
3.49 p.m.
Mr. Neville Chamberlain: "(...) But if Poland was the direct occasion of war, it was not the fundamental cause. That cause was the overwhelming sense in this country [UK] and in France of the intolerable nature of a state of affairs in which the nations of Europe were faced with the alternative of jeopardising their freedom or of mobilising their forces at regular intervals to defend it. (...)
***
"Hitler po zwycięstwie wrześniowym i po zajęciu Polski wschodniej przez Sowietów rzucił w swym przemówieniu na temat nowej sytuacji politycznej retoryczne, choć logiczne pytanie: Dlaczego Anglia nie wypowiedziała wojny Sowietom, które wkroczyły do Polski, naruszając jej statut terytorialny. Pytanie było oczywiście skierowane do ulicy i miało cel propagandowy, bo nikt jako tako zorientowany nigdy nie myślał, że Anglia istotnie "wystąpiła w obronie Polski". Podobne łgarstwa mogą być tylko lansowane w ustrojach "demokratycznych". (...) Polska była pretekstem, ale pretekstem niezbędnym." J.E. Skiwski (1953-55)
Wie ktoś może czy oficerowie armii "sojuszniczych" przy Wodzu Naczelnym opublikowali jakieś wspomnienia?
***
Komentarze